CENY TRZODY

Monika ile płacisz??

wy wicaz o kupnie, a gdzie to sprzedac?

poza tym, chlopaki, chcielismy sie spotkac na popijawe gdzies i nie wyslo, to myslicie, ze do interesu sie zboerzecie?
gzdzie 100 Polakow, tam 200 zdan

od czegoś zacząć trzeba;p

może tak małe spotkano by obgadać sprawę za dziesięć lat nadal będziemy gadać ze trzeba się zorganizować skąd my to znamy

oj chyba nawet nie trzeba 10 lat czekać;p ja bym z checia sie z Wami spotkał ale studia i praca nie pozwalają mi na to:(

oj chlopaki, chlopaki

smutno mi bardzo dzisiaj
moja kolezanka (nawet nie przyjaciolka) ma dziecko, w kwietniu bedzie mialo 2 latka.........
diagnoza........................ rak
k............................ za jakie grzechy.........................
brak mi slow

moze nie czas i nie miejsce na takie teksy
ale w koncu "dzielimy" sie wszystkim......

zle jest. takie malenstwo.

takie jest życie nie wszystkim dane jest wznosić puchary zwycięstwa czasem trzeba wypić czarę goryczy możemy tylko współczuć i może to naiwne pozostaje się tylko modlić

to bardzo przykra wiadomosc szczegolnie dla rodzicow pozostaje tylko wspolczuc bo nic tu nie poradzimy , tak to juz jest ze kazdy dzwiga swoj krzyz chociaz czesto wydaje nam sie ze jest to bardzo niesprawiedliwe.... ale coz mozemy na to poradzic......

trafnie powiedziane Arek

Jak napisałem "gdyby miał troche oleju w głowie" ale niestety niema i mam swiadomośc że jest to niewykonalne!
Chciałem wam tylko zwrócic uwage jak relatywnie niewielkie pieniądze w przeliczeniu na jednego przerobionego tucznika kosztuje wybudowanie takiego zakładu! 100000000zł / (8000 tucznika x 300dni)=41zł
Taki stosunkowo tanim kosztem wybudowany zakład skłania do refleksji na temat tego jak długo będzie funkcjonował, tego typu inwestycje szybko powstaja i szybko są likwidowane w razie dekoniungtury! To tylko tania hala wypełniona maszynami które w kazdej chwili mozna załadowac na tiry i przewieźc w inne miejsce.

Wierzcie mi, że to wcale nie taka prosta sprawa-często ciężko jest się
dogadać, a i niektórzy chcš coœ ugrać dla siebie na boczku.Znam to z
autopsji ,bo jestem udziałowcem takiego zakładu gdzie właœcicielami
sš rolnicy.Mamy wolny rynek i tak jak ktoœ zauważył 'nie sztuka skupić
i ubić, ale sztukš jest SPRZEDAĆ'

Tak, macie racje sztuką jest sprzedac a sprzedaż to marketing. Taka rolnicza spółdzielnia mogła by mieć spora przewage nad innymi w tej dziedzinie. Mogła by kłasc nacisk w reklamach na całkowicie polskie pochodzenie wyrobów, pokazywać jaki to dobrostan maja zapewniony świnki, itd.
Każdy dostawca który ma pole przy ruchliwej trasie ustawiłby na nim bilbord reklamowy, Radio Maryja wspierało by także ta inicjatywe a może i ksiądz na kazaniu by zachecił Jeśli by jeszcze zadbać o PR (wspieranie akcji charytatywnych, dożywianie głodnych dzieci) + reklamy w najlepszym czasie antenowym to produkcja była by wykupywana z wyprzedzeniem na pół roku!
Zreszta sami dostawcy mogli by sporo zrobić jeśli chodzi o promocję, taki zakład wielkości PINI to może miec 10000 dostawców, gdyby każdy podjął się namówienia 100 osób do kupowania w jego firmie to w sumie firma zyskała by mln klientów!

Tak, macie racje sztuką jest sprzedac a sprzedaż to marketing. Taka rolnicza spółdzielnia mogła by mieć spora przewage nad innymi w tej dziedzinie. Mogła by kłasc nacisk w reklamach na całkowicie polskie pochodzenie wyrobów, pokazywać jaki to dobrostan maja zapewniony świnki, itd.
Każdy dostawca który ma pole przy ruchliwej trasie ustawiłby na nim bilbord reklamowy, Radio Maryja wspierało by także ta inicjatywe a może i ksiądz na kazaniu by zachecił Jeśli by jeszcze zadbać o PR (wspieranie akcji charytatywnych, dożywianie głodnych dzieci) + reklamy w najlepszym czasie antenowym to produkcja była by wykupywana z wyprzedzeniem na pół roku!
Zreszta sami dostawcy mogli by sporo zrobić jeśli chodzi o promocję, taki zakład wielkości PINI to może miec 10000 dostawców, gdyby każdy podjął się namówienia 100 osób do kupowania w jego firmie to w sumie firma zyskała by mln klijentów!

Całkowicie Polskie pochodzenie wyrobów, tylko prosiaki z Holandii. Nie wiem czy śmiać się czy płakać z twoich marzeń, takie to naiwne.

To nie naiwne, to marketing a jak się sprzeda to i holendry mogą być .

Prościej będzie zrzeszać się w grupy a te grupy w kilka kolosów. Mam nadzieję iż już niedługo ruszy to wielkopolskie zrzeszenie grup trzodowych. To już będą ilości tuczników liczone w setkach tysięcy także może i cena będzie choć trochę inna

Owszem lukas na początek dobre i grupy aczkolwiek aby były z tego korzyści potrzebne sa własne przetwórnie!

Podobno Salus ma kłopoty więc co Panowie zrzuta??

To nie naiwne, to marketing a jak się sprzeda to i holendry mogą być .

Prościej będzie zrzeszać się w grupy a te grupy w kilka kolosów. Mam nadzieję iż już niedługo ruszy to wielkopolskie zrzeszenie grup trzodowych. To już będą ilości tuczników liczone w setkach tysięcy także może i cena będzie choć trochę inna

Jeszcze wierzysz iż grupy to lekarstwo na wszystko. Może jedyny na tym forum należę do grupy producenckiej, no i to do tej największej w Polsce. Grupa sprzedaje więcej świń od wszystkich razem którzy odwiedzają to forum. Myślicie iż mamy za to jakieś super ceny może profity albo ZM noszą nas na rękach. Grupa w pierwszej kolejności musi zarobić na siebie tz. samochody do skupu, pracowników,administrację. Nie może sobie pozwolić tak jak niektórzy na tym forum żeby sprzedać świnie i czekać pół roku za pieniędzmi. Odbiorca musi być pewny co do wypłacalności a co za tym idzie cena mało atrakcyjna.

to wypisz się z grupy jak ci źle!

do PO-pulisa ja należę do grupy producentów trzody chlewnej i jestem bardzo zadowolony w tamtym roku wypracowałem dla grupy 6 000 zysku i sam miałem o 25 gr więcej na kilogramie niz ludzie sprzedający obok mnie a to ogromne pieniądze, więc myśle że grupy są bardzo dobre!

a pozatym możemy negocjować cenę komponentów paszowych bo grupa to siła ! A błąd polskiego rolnika "samemu dam rade" nie dasz rady!

panowie co z cenkami unas niedowierzenie 3.25 netto spedowa

a pozatym możemy negocjować cenę komponentów paszowych bo grupa to siła ! A błąd polskiego rolnika "samemu dam rade" nie dasz rady!

Wasza grupa tylko handluje żywcem czy ubija i handluje półtuszami tak jak moja grupa? Nie mów mi że to taki miód , bo jak powiedział POPULISTA trzeba utrzymać biuro , a to sš ogromne koszty -nie to co skupić na podstawiony samochód i czekać na kasę.Nie wspomnę o inwestycji w nowoczesny zakład-obsługa kredytów pożera zyski ,ale œwiatełko w tunelu jeszcze widzimy

nasza grupa zajmuje się tylko sprzedażą tuczników ,ponieważ ubój jest ekonomicznie nie uzasadniony!

jesli przyjmiemy że od każdego tucznika mam więcej o 20zł od tego który sprzedaje poza grupą to przy mojej produkcji 600 szt jest to 20 x600=12 000 zł a to są naprawde duże pieniądze!

o ile z tych 20 zeta w całości zostaje w twoim portfelu bo jak z tej kasy musisz jeszcze myto na grupę dać to już tal ładnie nie wygląda

to wypisz się z grupy jak ci źle!

Nie mam na razie zamiaru się z niej wypisywać było by to sprzeczne z moim ja.. Jestem w niej już 10 lat i myślę że wytrzymam jeszcze. Co prawda przy samym korycie nie jestem ale swoje słowo mogę powiedzieć. Niestety u innych skupujących jesteś dobry jak świń brakuje a jak jest zbyt dużo to cię nie znają. No i grupa przez te lata dorobiła się także nie małego majątku, więc głupotą byłoby to wszystko zostawić.

Panowie konkrety.
Sped 3.30 na żywo (warmińsko-marzurskie)
Olewnik 4,60 hak
Warmia 4,70 E
Jakie ceny macie w grupach a jakie osobno?
Pozdrawiam

Jestem w mniejszej grupie ale nie ma co narzekać. Na działalność grupy i administracje przeznaczamy 2,5zł za świniaka. Kasa z Unii idzie w nasze ręce w postaci pasz, leków itd. A jest sporo korzyści, tańsza inseminacja, nawozy itp. A co do kasy za świnie to dostaję tyle samo co wcześniej czyli cenaE + 10gr + premia za klasy 4% 3% i 2%

PO- pulista szefem twojej grupy jest Bogus

dziś sąciad sprzedał po 3zł netto na spędzie